|
BITEWNE.FORA.PL Świętokrzyskie Forum Gier
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
White Lion
Woźny
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 15:53, 22 Sty 2008 Temat postu: Classic v.s. Standard |
|
|
:) przeklejamy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Feroz
Bywalec
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 15:25, 21 Gru 2007 PRZENIESIONY Wto 15:55, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Co do Classica - zgoda, że w tym środowisku istnieje kilka archetypów talii, będących dosyć mocnym NPE, jednak format ten oferuje również możliwość złożenia talii, jakich w Standardzie nie ma już szans zobaczyć, a także działających i wygrywających theme decków. Sam osobiście mogę stwierdzić, że o ile mi się uda, a uczelnia za bardzo nie utrudni, postaram się stawić u Was 5 stycznia z Classicową talią-niespodzianką.
A jeśli już chcemy grać "na poważnie", to bardzo sensownym wariantem Classica jest Highlander, który eliminuje skutecznie praktycznie wszystkie chore archetypy. Da się, jak najbardziej.
Wrażenia z turnieju 15 grudnia: fajnie było :) Wielkie dzięki, że na nas poczekaliście, w kilku miejscach na trasie do Kielc drogi były rozkopane i porobiły się korki. Grało mi się bardzo przyjemnie, a wyżerka w Aztecu po turnieju jak zwykle pierwsza klasa. Szkoda tylko, że nie było krzeseł, i że praktycznie wszyscy gracze z Kielc grali Martellami - to chyba najnudniejszy ród ze wszystkich, zarówno do grania, jak i grania przeciwko nim. Liczę, że w Classicu będzie ciekawiej :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
flint
Wlóczykij
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 21:11, 19 Sty 2008 PRZENIESIONY Wto 15:56, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Fajnie, ze się odbyło, nie jest tak, ze w Kielcach GoT umiera =).
Ale, wiecie, robienie turniejów classicowych to ZŁY pomysł. Pomyślcie tak: może kiedys nam sie zechce na takowy przyjechać. A nasza baza classicowa do najsłabszych naprawdę nie należy (że wspomnę choćby 3x King's Hall i 3xToll Collector, które znajdują się w mojej kolekcji) =))).
Grajcie standard, standard jest fajny i Ryby nie są w nim przepakowane do obłędu =).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandmanjr
Wlóczykij
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiocha w centrum polski :P
|
Wysłany: Pon 14:28, 21 Sty 2008 PRZENIESIONY Wto 15:57, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie Flint nie strasz i nie obiecuj :P
A poza tym może byś wyjaśnił dlaczego to taki ZŁY pomysł co??
Uważam że classic jest świetny jako gra dla przyjemności z gry i/lub jak napisał Feroz możliwości zagrania dekami tematycznymi.
Tak samo łatwo złożyć killera na classisu jak i na standardzie tylko karty sie zmieniają i oczywiście nie każdy ród w obu standardach da rade złożyć mega deck.
Posiadanie dobrych kart nie stanowi jeszcze o niczym jak sam dobrze wiesz po grach w Wa-wie, daje tylko dodatkowe możliwości.
A koledzy z Kielc wybrali droge nie oglądania się za siebie i nie zbierali setów kart najstarszych, więc pochwalić się aż tak starymi kartami jak Halle nie mogą (chyba że już mogą :P ), ale za to bardzo prężnie i z dużym zaangażowaniem starają się poznac możliwości jakie drzemią w tych kartch i samym classicu. Pamiętaj Flint oni zaczeli zbierać dwa lata po ukazaniu się tych kart (to o King's Hall, Toll'a to pewnie też maja kilka sztuk) i jak napisałem wyżej nie zależało im na mieniu ich tak jak maniakom w Wa-wie.
Co do decków na samych erkach :) zabawny pomysł i faktycznie niektóre działaja - jak deck smokowy bodajże który kiedyś Flint złożył i wygrał dwie gry pod rząd :P (fakt że z innymi deckami erkowymi, ale chyba i w normalnym multi wygrał wtedy z raz).
---
i pytanko do warszawiaków i kielczan kto sprowadza te nowe packi i do kogo można uderzyć aby mi zamówił :P (trade trade'em ale 50zł to nie 400 :P), lub po prostu u kogo można podpiąc się do zamówienia??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sandmanjr dnia Pon 15:23, 21 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ithil
Wlóczykij
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:16, 21 Sty 2008 PRZENIESIONY Wto 15:59, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
My bedziemy sciagac, ale ktory z nas dokladnie - nie wiem. A nie bede sie za chlopakow deklarowal, mi z braku paypala sie nie spieszy ;-)
Co do classica - owszem, to swietna rzecz do funu, ale nie na turniej, gdzie mozna przywioezc potwory. I owszem , potwory, bo karty kombuja sie strasznie. Bez narzucenia jakiegos autograniczenia dla innych wspolgraczy na turnieju nie bylo by funu, gdybysmy przyjechali z wygrywaczem w 1wszej turze na bara czy classicowym duszaczem. A hardcorowych decktypow w classicu jest wiecej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Feroz
Bywalec
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 10:41, 20 Sty 2008 PRZENIESIONY Wto 15:59, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Flint, nie strasz. Pewnie, że możemy przyjechać z potworami, ale co to byłby wtedy za fun z grania? Dla mnie turnieje classicowe to możliwość złożenia fajnej, tematycznej talii, która przy okazji będzie mocna i zdolna do wygrywania - chociażby maesterów, kingsguardów na Targach albo talii na wilkach. Wolę to niż składanie decku, który owszem, wygra, ale ani ja ani przeciwnicy nie będziemy mieli z tej gry żadnej przyjemności.
A tak na marginesie - zanim przenieśliście turniej classicowy, mieliśmy koncepcję, żeby przyjechać z taliami z samych erek. I to, żeby było zabawniej, działającymi :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thor
Wlóczykij
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 19:07, 21 Sty 2008 PRZENIESIONY Wto 16:00, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Hehe, niezła rozmowa (wątek o classicu) - fajnie Wam to wyszło.
Jeśli już o tym, to i ja dołożę swoje. Nie jest tajemnicą - przynajmniej w kielcach - że nie lubię classica. Powodów jest klika, a największym chyba chęć "nieoglądania się za siebie" i przekonanie, że decki classicowe są/mogą być strasznie mocne, przez co nie ma zabawy. Bara który wygrywa w 1 turze? Nie, dziękuję. Fajna gra to taka, w której na 6-7 plocie inicjatywa decyduje czy wygram ja czy przeciwnik, bo taka jest sytuacja na stole (to uproszczenie, ale niewielkie - takie sytuacje miałem podczas ostatniego turnieju chyba w 3 partiach i było naprawdę super, mimo że to akurat ja przegrywałem). Zgadzam się całkowicie z Ithilem - classic tak, ale "for fun". Bo choć Piotrek przekonał mnie ostatnio, że karty w classicu nie są mocniejsze od tych w standarcie, to jednak połączenie jednych i drugich może być straszne i owocować powstawaniem rzeczonych "potworów". Poza tym turniej w formacie classic premiuje tych, którzy mają supermegaodjechane kolekcje kart (Flint- ukłony:D) i mogą rzeczone potwory układać.
Moje zdanie- jesli juz turniej w classicu to proszę bardzo - z zasadami ograniczajacymi lub z deckami tematycznymi (ale prawdziwie tematyczymi, a nie: "mój jest tematyczny bo zawiera tylko charaktery bara i wygrywa w 1 turze"). Pomysł? Proszę bardzo - deck z max liczbą 3 Rarów. Albo wręcz na samiutkich C i U. Albo zawierający charaktery tylko z max kosztem 2. Tak mogę się pobawić z przyjemnością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Feroz
Bywalec
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 0:28, 22 Sty 2008 PRZENIESIONY Wto 16:01, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A tak jeszcze żeby już zakończyć wątek o classicu: o ile niestety w zwykłej postaci turnieje w tym formacie dużego sensu faktycznie nie mają (bo zmieniają się w japoński film klasy Z pt. "Godzilla i inne potwory"), o tyle już Highlander eliminuje prawie całkowicie problem występowania przegrzanych kombinacji - a nadal da się w nim składać fajne talie, między innymi tematyczne.
Postuluję więc o organizowanie classicowych turniejów w tym właśnie formacie. Stare karty bardzo lubię, mam do nich duży sentyment i pograłbym sobie nimi jeszcze, ale jadąc na turniej classicowy bez ograniczeń po prostu wiem, że ktoś tam zawsze nie będzie mógł się powstrzymać i złoży monstrum :P
A co do King's Halli i podobnych - Tolla nie mam ani sztuki (choć przymierzałem się kiedyś do nich), KH 2 i w dalszym ciągu poluję na trzeciego. Za to np. z Westerosa mam praktycznie wszystko co chciałem mieć, może oprócz Library Tower i paru postaci do kolekcji. Z tym, że ja, podobnie jak spora część Kielc, zaczynałem grać w środku bloku Valyrki... Da się? Da się. Nawet jak się nie jest maniakiem wydającym $10 na Ghosta P1, żeby go sobie oprawić w złote ramki :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
White Lion
Woźny
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 8:35, 22 Sty 2008 PRZENIESIONY Wto 16:02, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
hehe Ghosta P1 kupiłem miesiąc temu za 4zł :)
a co do classica to Highlander jak najbardziej. Przy następnym classicu poważnie pomyślimy o tym formacie.
Co prawda podejrzewam że wśród Kielc królować będą knighci i starkowie na topory ale z drugiej strony..... ale z trzeciej strony....:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Feroz
Bywalec
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 11:14, 22 Sty 2008 PRZENIESIONY Wto 16:02, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
To w Kielcach ktokolwiek gra Starkami? :>
Ja tam bym osobiście na highlandera nie składał toporówki, ona jednak wymaga paru kart najlepiej po 3 sztuki, żeby sprawnie działała. Mój deck z mistrzostw po przycięciu nie miałby na turnieju większych szans. W tym formacie są inne, skuteczniejsze i ciekawsze archetypy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandmanjr
Wlóczykij
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiocha w centrum polski :P
|
Wysłany: Wto 11:15, 22 Sty 2008 PRZENIESIONY Wto 16:03, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Popieram w całej rozciągłości, turnieje classicowego highlandera mogą dostarczyć nam wiele zabawy. Co prawda kingsguardom to na rękę, ale już maestrowie ciut się tną przy highlanderze...
Co do knightów - super jedne z fajniejszych themedecków (i tutaj highlander wyeliminuje 2/3 turowego starko/bara knighta na fejworach) i do złożenia obecnie w każdym rodzie. Poza tym zawsze można zrobić turniej knightowy :P zobaczymy kto ich najlepiej wyszkoli :P
Gorzej że w tym formacie nie da się zrobić decka DOOM'ującego :( ale cóż...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Feroz
Bywalec
Dołączył: 21 Gru 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 14:44, 22 Sty 2008 PRZENIESIONY Wto 16:04, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
sandmanjr napisał: |
Co do knightów [...] do złożenia obecnie w każdym rodzie. |
Złóż na GJ, masz u mnie piwo :P
BTW, czy któryś moderator mógłby przenieść ostatnie x postów do osobnego wątku, np. "Classic a Standard"? Bo trochę odbiegliśmy od tematu ogłoszeń turniejowych, jak mi się zdaje...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Feroz dnia Wto 14:47, 22 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thor
Wlóczykij
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 18:28, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Poza tym zawsze można zrobić turniej knightowy :P |
Oooo, NO! Pomysł 1 klasa! Na martelach da się złożyć knightów, więc... :D:D:D
Cytat: |
To w Kielcach ktokolwiek gra Starkami? :> |
Pewnie, 4 osoby w tym ja! 5 starka mamy na emigracji ale wróci:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Thor dnia Wto 18:30, 22 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
sandmanjr
Wlóczykij
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wiocha w centrum polski :P
|
Wysłany: Czw 0:48, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
He he Feroz dobrze wiesz że nigdy nie grałem/gram rybami :P
Ale za to piwo to sie może skusze i chociaż teoretycznie złożę (Tzumainn znaczy sie)
Ale jak juz będziecie robić knightów na Martellach to błagam bez zabierania ikonek oki??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sandmanjr dnia Czw 0:49, 24 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
White Lion
Woźny
Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw 10:29, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
eee tam !!
:)
Martelle na knightach bez zabierania ikon to jak
- Starkowie na knightach bez zabijania i wielokrotnego topora albo
- Teoretyczni Greyjoyje na "knighcie" bez zabierania i niszczenia lokacji
- albo Baratheoni na knightach bez szalonego powergrabu i choinki na Davosie.
- albo ogólnie Nights Watche bez agendy :)
:):):)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez White Lion dnia Czw 10:30, 24 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|