BITEWNE.FORA.PL

Bastor

Zaczynam nowy temat bo ciekaw jestem waszego zdania...

Ja najpierw napiszę własne:
Jestem przerażony tym co przeczytałem... :)

Cała armia ma HATE'a...
Kawaleria elfów ma siłe 4...
Assasini nie są liczeni do limitu charaktersów - więc można ich mieć "piętnastu" - pochowanych w każdym regimencie... W dodatku mają ASF i przerzuty w każdej rundzie walki!
R. Bolt Thrower MOŻE robić Stand-and-Shoot!
Zwykły wojownik kosztuje 6 punktów (przy TAKICH parametrach!!!)
Black Guard ma stubborn, 2 ataki, halabardy, inicjatywę 6 i przerzuty w KAŻDEJ rundzie walki...
Czar który dodaje magowi kostki powera...
Zasada specjalna "Corsais's Slaves" powodująca, że musisz przerzucić udany rzut na ucieczkę (!!!) tak aby Korsarze mogli cię dopaść...

Czy tylko mnie się wydaje, że to najmocniejsza edycja DE w historii?
Oj... ciężko będzie z tym wygrać... Yellow_Light_Colorz_PDT_10

Azrael88

Czy mi się wydaje czy VC mają także najmocniejszy ab w historii, i HE również?

Nie dziwi mnie trend maxowania ostatnich booków, nawet moje imperium zyskało wiele.

Co do samych DE

Hate i tak jest słabszy od ASF
Kawa z siłą 4... no cóż praktycznie każda armia ma juz taką
Assassini - mocni, i dobrze dodadzą element niepewności w planowaniu w coby tu przypieprzyć
RBT - stand and shoot... to faktycznie dziwne, naocznie widziałeś taki zapis, jeśli tak to oczywiste przegięcie pały
Black guard - must have w tej edycji DE, spodziewam się minimum 2 klocków
Korsarze - na pierwszy rzut oka fajni, tak naprawdę lipa, ani to oddział do kombatu ani do strzelania, taka hybryda dziwaczna
zerowy czar dodający kostkę za zabicie własnego modelu - dobre, nawet bardzo dobre. Obstawiam sorcererkę 2lvl w unicie 20 warriorów, co turę sacrifice.

Ogólnie - dobrze że ten ab się ukazał wreszcie, DE były do tej pory "pokrzywdzonym dzieckiem" w WFB niczym DE i Inkwizycja w W40K.
Dla mnie jawnym wygięciem pały jest jedynie ten stand and shoot dla RBT...

Bastor

Co VC to się nie zgodzę.
Najmocniejszą edycją była 4... W porównaniu do niej obecna to jakieś "amatorskie popłuczyny"... :)
Tam miałeś:
- rydwany w których mogłeś samemu alokować woundy "np. 2 p korpus i 1 w konika" co dawało jedynie -1 do Mv
- KAŻDY magier mógł rzucać popychaczkę i mogłeś ją przy dobrym kombie rzucić 3 razy z 1 maga...
- przedmioty były tańsze i mocniejsze...
- były katapulty...
- wraithy mogłeś wsadzać na kariony - i miałeś terror na skrzydłach z 3 atakami z siłą 6 i Killing blowem...
- i tak mógłbym jescze długo wymieniać...

Moim zdaniem nawet poprzednia edycja była mocniejsza od tej... ale na ten temat można dyskutować. A ponieważ to moje zdanie - proponuję nie rozwijać tego wątku...

Ale te DE to naprawdę POWER...
A ASF w HE to lipa w proszku - w porównaniu do hate'a i nieograniczonej ilości assasinów (którzy wchodzą PRZED ASF...)

Azrael88

Jasne... tylko wtedy nie było VC a Undead, a to zasadnicza różnica. No ale masz rację, nie ma sensu się droczyć.
Podobnież jak i o wyższość ASF czy Hate, ja mam inne zdanie Yellow_Light_Colorz_PDT_15

Potwierdzasz to stand & shoot dla RBT?

Piotrax

Dorzuć do tego jeszcze bonusy z kotła (nie pamiętam jakie, ale niezgorsze) i dobra hydre, do tego harpie w core'ach i bedzie wszystko Yellow_Light_Colorz_PDT_18

Hate kopie 4 litery jak dla mnie, szczególnie na he (bo na nich jest nie ylko w pierwszej turze). ASF jest neizłe ale w sumie tylko na SM i WL bo oni maja jakiś wykop, reszte idzie przeżyć.

ToxicMarine

Co macie na myśli mówiąc kawaleria? Mam nadzieje, że nie dark ridersów? Yellow_Light_Colorz_PDT_18

Jeśli chodzi o Cold One'ów, to w porównaniu z moją Imperialną Konnicą wychodą teraz o niebo lepiej. Jaszczury lepsze niż konie + taka sama siła u jeźdźców. Żeby im tylko stubborn został i będzie jakaś szansa do uklepania (Oczywiście nie uwzględniam tu oddziałów typu Blood Knights). Zakładam, że zmiany podobne jak u HE czyli Black Guardsi w Specialach? Jeśli nie,to wszyscy i tak wezmą (jeszcze bardziej przemaksowane) Bolce. Ehhh, no cóż co Army Book lepiej. Trzeba będzie BARDZO dobrze z Canonów mierzyć.

Marko

Witam

Szczerze powiedziawszy jak sie tak patrzy co zaczyna sie dziac WFB to juz jest szok wielki.Prawda jest taka ze rasy ktore byly "troche" zle traktowane sa juz dopieszczane na maksa.Co do Assasinow to troszeczke juz przeadzone chociaz z drugiej strony powstanie taka spec DE Yellow_Light_Colorz_PDT_08

.Ja obecnie gram Ogrami i powiem Wam ze coraz slabsze sie One robia w porownaniu to 7-ed Batlla.
Ale podniecami sie troszeczke za bardzo bo porownojemy nowe ze starymi a nie uwzgledniamy lini wydawnictwa ze tak juz poprostu bedzie.Zawsze bedzie cos nowego i w sumie to fajnie.Dzieki temu gra sie w ten system od tylu lat i nawet posiada sie wiecej niz jedna rase.
Sam sie zastanawiem nad DE bo figsy mi sie podobaja a szczegolnie te nowe.Co do 6pkt za model czyzby DE szly na mase??? Yellow_Light_Colorz_PDT_03

Bastor

Przeczytałem jeszcze raz - mój błąd RBT nie może robić SaS...
Ale za to wyczytałem, że repeater crossbows dostały zdolność "armour piercing"... :)
Ten SaS dotyczył nowej broni Korsarzy - repeater handbow z którego mogą zrobić niezły SaS...
Podobnie beastmasterzy - ich ataki z bicza są liczone jako "armour piercing".

Ale wyczytałem jeszcze jeden hit - War Hydra zionie z siłą wynikającą z "ilości głów" jakie jej jeszcze zostały...
Czyli "świeża" walki z SIŁĄ 7 (siedem - to nie błąd...!!!)

A co do uwagi Marko o tym, że nie ma co porównywać starych booków z nowymi - pełna zgoda to jast bez sensu.
Ale mnie cieszy co innego - to, że Battle staje się coraz bardziej "kombinacyjny".
I oczywiście nowe zasady DE są silne - ale jak tak czytam to coraz bardziej mam sobie ochotę z nimi zagrać... :)

Pamiętacie jak wychodziły HE? Wszyscy narzekali że ASF to "przegięcie dla całej armii i takie tam...
A okazało się, że da się z tym jakoś walczyć...
Ale co by nie mówić - mam nadzieję, że DE przestaną narzekać... :)))

Marko

Niewatpliwie zgadza sie ze Battl robi sie coraz bardziej kombinacyjny i to tez mnie cieszy.Co do hydry to mozliwe ze tak jest i jesli bedzie to 100%news to jst to bardzo fajna zasada ktora odzwierciedla wyobrazenia o tym stworzeniu w wielu kulturach i mitach.Kazda armia ma jakas przeginke i pewne combo ktore mozna zrobic.DE pokazuja ze(nowe armie tez)mozna takie wykrecac wiecej niz jedno.Korsarza jaka jednostka wczesniej byli kiepscy i nie zaczesto widzialo sie ich na stole.
Pytanko rozgladalem sie(chyba ze nie uwarznie)i nie zauwazylem czy wszystkie modele bede miec nowe wzornictwo???

Azrael88

Nie. To co miało być wznowione już wyszło, reszta zostaje ze starymi modelami. Co jest w przypadku DE warriorów totalnym nieporozumieniem, bo te figsy aż się prosza o nowe wzory.

Bastor

Hydra jest na 100% pewna - wogóle informacje które wypisałem na temat DE to nie żadne plotki tylko informacje które zaczerpnąłem z ostatniego WhiteDwarf'a...
Egzekutorzy z siłą 4, GW no i oczywiście KB... Witch Elves z frenzy i poisonem...
No i Shades'i - z repeater crossbowami i BS=5...

A co do figsów - to nie wiem, które są nowe a które stare...
Ale w WD figsy korsarzy czy kawalerii są zajebiste - i oczywiście wszystko "sklejane"

Marko

Co do figsow nowych Coldow to sa tak niesamowite ze szok Yellow_Light_Colorz_PDT_09

jak rowniez korsarze.Wiadomo ze jak sie nie zob w podreczniku to zawsze ta niepewnosc jest.Jesli to sa cale zmiany figsow no to malo a przydaloby sie troche poprawek.A zasady to juz w nowym duchu 7edycji sa i fajnie

KarlFranz

A tak z ciekawości się zapytam. Ile osób gra teraz DE?

Bastor

Ja osobiście znam przynajmniej 5-cioro...

A co do samej armii - dorwałem się w końcu do booka...
Pierwsze wrażenie - panowie z GW piszący do White Dwarfa chyba nie widzieli booka :)
Bo parę błędów władowali do ostatniego tekstu...

Ale - wracając do armii...

Armia wymiata!
Nie żeby była jakoś szczególnie "dogięta" - ale dostała naprawdę sporo ciekawych mechanizmów "uśmiercania przeciwnika".
Najpier zalety:
Po pierwsze - cała armia ma hate'a. Niby nic wielkiego ale swoje robi... W dodatku niektóre jednostki mają zasadę "Elite warriors" co daje im hate'a w każdej rundzie...
Po drugie - jest to pierwsza armia w której występuje opcja ZASTĄPIENIA zwykłego championa regimentu dedykowanym SPECIAL CHARACTEREM (tak - to co przeczytałeś to nie złudzenie!). Goście może nie są jacyś mega wypaśni - ale swoje robią...
Dla przykładu: Black Guard mogą sobie za 75pkt. dobrać postać Kouran'a. A ten jest taki: WS5, S3, T3, W1, I6, A3, Ld9. Ma Hate, Elite warrior i Captain of Black Guard - który robi tą jednostkę UNBREAKABLE). Ma przedmiot który daje mu S6 i zbroję która jest dość perfidna - każdy model który chce go zaatakować musi przejść test T. Jeśli obleje - traci wszystkie ataki.
Nieźle jak na 75 pkt...
Po trzecie - magia...
Ludzie... Jeśłi ktoś twierdził, że magia Khemri jest przegięta... że magia nowych Wampirów jest przegięta... że magia Tzeencha jest przegięta...
Niech zagra z nowymi Dark Elfami!!
Ja po przeczytaniu - odpadłem...
Osobiście w 3 minuty złożyłem rozpiskę Generała-Maga (Supreme Sorceress) która może (sama jedna) w 1 rundzie użyć np. 30 power diców. 1 czar zna automatycznie, dolosowuje jeszcze 5. Sama maksymalnie może wygenerować 4(za poziom)+2(armijne)+4(za czar którym się może podboostować)+1(za przedmiot który daje +1 dice co rundę) - czyli 11 kości z 1 magiera. Można również pozbawić ją jednej kostki ale za to dodać jej taki bajer: rzuca czary "skracając" sobie dystans poprzez wystawienie "familiara-czujki" - więc LOS, zasięgi itd. liczy się od tego familiara.
Efekt? Można spokojnie stać w samym środku lasu - wystawić familiara poza las i napierać wszystkim co się da, pozostając absolutnie poza zasięgiem wszystkich...
Ostatniąwersjąjest wstawić ja do jednostki 20 warriorsów (po 6pkt. sztuka) i dać jej Sacrificial Dagger.
Efekt? Wspomniane wcześniej 30 kości do dyspozycji...

Na dodatek - wszyscy magowie Dark Elfów pozbawieni są ograniczenia maksymalnej ilości kostek jaka może być użyta do rzucenia 1 czaru...
Czyli 1lvl magier może rzucać czary np. na 4 kostkach...

Jak się to połączy z powyższym opisem - to w 1 rundzie przeciwnik nie ma disspeli... :(
To tak jakby ktoś miał wątpliwości co do potęgi magii Druchii...

A co do samych czarów - też mają wymowę:
1. Chillwind 5+; pocisk 18" zasięgu; d6 hitów z S4 i nie może strzelaż w następnej rundzie...
2. Doombolt 6+; 18"; d6 hitów z S5
3. Word of Pain 7+; 24"; cel ma WS i BS =1
4. Bladewind 8+; 24"; 3d6 ataków z WS4 i S4. I można po 1 przeznaczyć na championa i charaktersów...
5. Soul Stealer 10+; 12"; każdy model w targetowaneym unicie dostaje hit z S2 (no armour save) Każdy wound leczy maga do podwojonej ilości woundów początkowych)
6. Black Horror 11+; 18"; Duży template, każdy przykryty test siły albo wound (no armour save) i jeśli choć 1 woumd - test paniki...

7. Power of darknes (zna go każdy darkelficki mag...) 4+
Jeśli udany mag dostaje d3+1 power dice

Tyle o magii...

Assasini...
Naprawdę potężne postacie - każdy regiment może sobie wziąć 1 i nie liczą się oni do limitu charaktersów...
No i mogą wziąć do 75pkt. w przedmiotach lub mocach Khaina...

Cauldron of Blood
Przestał być jednostką. Jest zwykłym przedmiotem w który za 110pkt. można wyposażyć KAŻDĄ Wiedźmę (czyli można na planszy zobaczyć np. 3 cauldrony)...
Jednostka wypaśna - każdy Khainita w 12" staje się Stubborn.
A w promieniu 24" rzuca niedispelowalne blessy...

Pozostałe jednostki też są dość przyzwoite - ale ponieważ już wszyscy pewnie wiedzą - to się nie rozwodzę...

A teraz wady:
Poza zwykłymi warriorsami po 6pkt. pozstałe jednostki są drogie.
Harpie po 11pkt... ColdOne Knights po 27pkt... Witch Elves po 10pkt... Shadesi po 16pkt... to drogo moim zdaniem.
Również charaktersi... - 140 za gołego lorda... o parametrach: M5, WS7, BS6, S4, T3, W3, I8, A4, Ld10 i ma tylko hate'a... to trochę za dużo.
Szczególnie jak się go porówna np. z takim Wampirem - goły za 205pkt. ma parametry: M6, WS7, BS5, S5, T5, W3, I7, A4, Ld10 a dodatkowo jest 2lvl magiem i wzbudza Fear...

Kolejna sprawa: wszyscy charaktersi (poza Melekith'em) mają T=3...
To mało...

I na koniec - dość mało jednostek do wyboru. Więc uniwersalność armii jest mocno ograniczona...
Tylko 5 jednostek w corach (z czego 2 to warriorsi tylko z różnym sprzędtem).
6 jednostek w specialach i 2 w rarach - mocno ogranicza kompozycję...

Rozpisałem się trochę - ale uważam, że armia naprawdę ciekawa i fajna.
Już się nie mogę doczekać pierwszy raz spróbować co są warci...

Piotrax

W kielcach bodajże 2 narazie.