Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Shino
Wlóczykij
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 17:57, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Karol napisał: |
Cytat: |
Rzeczywistosc pokazuje zupelnie inna rzecz jak ty |
fakt rzeczywistość może pokazywac inną rzecz- gdyż czlowiek nie jest rzeczą. Yellow_Light_Colorz_PDT_0 |
na prawde zalezy ci na doprowadzaniu dysusji do takiego poziomu? bo ok mozemy sobie wytykac bledy (np. po fakt powinien byc chyba jakis znak przystankowy, bo twoja wypowiedz traci na sensie itd.) lecz to nic nie wnosi a jedynie przeszkadza
mam tylko jedno pytanie do Sargodara... czym sie kierujesz robiac armie i grajac w wfb/40k? bo jesli i tak decydujacy wplyw ma szczscei to nie bardzo musisz myslec na zlozeniem rozpiski i graniem chyba ;)
No nic... Zapraszam jedynie was na najblizeszego mastera (do lublina na poczatku marca na male punkty) POkazcie mi, ze tym razem inne osoby zajma podium :) i obalcie moja teorie, ze to rozpiska+ taktyka jest najwazniejsza :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
SARGO
Beer Master
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 2170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sob 22:06, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Doświadczeniem i przerzutami kości.
A moim mysleniem nad złożeniem rozpiski i graniem to się za bardzo nie przejmuj bo pomyślę sobie że to wycieczka osobista w moją stronę - a nie chcę tak myśleć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SARGO dnia Sob 22:09, 16 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shino
Wlóczykij
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 22:47, 16 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
SARGODAR napisał: |
A moim mysleniem nad złożeniem rozpiski i graniem to się za bardzo nie przejmuj bo pomyślę sobie że to wycieczka osobista w moją stronę - a nie chcę tak myśleć. |
chyba zle odbierasz to co pisze... chopdzilo mi ojedna z dwoch rzeczy:
1) masa czyli wyleiminowanie losowosci poprzez wystarczajaco duza ilosc oddzialow (ig czy tez szczurki)
2) ograniczenie rzutow poprzez zasady specjalne (na m,ysl przycodzi kult slayerow... ew. tk lub khornowy chaos)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bastor
Woźny
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:44, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Shino napisał: |
Rydwany tk nie sa przegietesame w sobie. Ok sa w corach i ok sa fastem. Lecz ich impcty sa z s4 a na pozniejsze ataki szkieletow nie raczilbym liczyc. dodatkowo sa strasznie wrazliwe na ostrzal i jakakolwiek flanke po ktorej praktycznie jestes w plecy jakies 120-200 pkt (za wiecej raczej nie bedziesz mial oddzialu rydwaonw, chyba, ze chcesz wlozyc mumie do srodka. Jest ot jednak o tyle glupi problem, ze tk nie maja breakow a sie sypia)
|
Żeby rydwany były core to musisz mieć mumie za generała...
W każdym innym wypadku są specialem.
Cytat: |
Cytat: |
Jakoś nie zauważyłem masowego stosowania tej "przegiętej" jednostki... ;-) |
dziwne... ja jakos z nich korzystam i nie narzekam... sprawdzaja sie na wszystkie armie w zasadzie w tym na skaveny wygrywaja i tak wygrane bitwy, na he w koncu ci wygrywaja bitwy (B)) a na kilka innych pomagaja :)
Problem tylko w tym, ze trzeba je traktowac jako fast a nie glowna sile uderzeniowa (bone giant/scorp/heavy cav. anyone?) |
Ależ ja wcale na rydwany nie narzekam!
Tyle, że powołany przykład odnosił się do chorej ilości rydwanów (zapewne do jednej z moich rozpisek w której szalało 10 rydwanów w jednej jednostce
Dlatego wspomniałem o tym, że niewiele widuje się takich rozpisek.
Mało tego - ma ona sporo wad i jeśli ktoś wie jak to "rozpracować" - TK mają ciepło...
Rydwany w TK są IMO świetną uniwersalną jednostką - ale do bycie "porno-unitem" to im daleko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bastor
Woźny
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:01, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ja osobiście zgadzam się z Azraelem - obecny Battle to przede wszystkim umiejetności... To moim zdaniem numer 1 w rankingu.
I to szeroko ujęte - zrobienie dobrej rozpiski to również jest UMIEJĘTNOŚĆ.
Ale nie zgodzę się z tym, że "rozpiska" jest na miejscu 2.
Rozpiska sama w sobie jest warta tyle ile gracz który się nią posługuje. I wielokrotnie spotykałem się z sytuacją w której ktoś "przepisywał" rozpiską która wygrąła turniej a potem wtapiał co drugą bitwę.
Moim zdaniem numerem 2 w rankingu jest - DOŚWIADCZENIE...
Nie ma znaczenia jaką grasz armią/rozpiską - jeśli twój przeciwnik ma ją rozpracowaną i dobrze wie co trzeba zrobić, żeby zniwelować przewagę twojej armii a optymalnie wykorzystać swoją - to nawet najlepsza rozpiska ci nie pomoże...
A przykładów jest wiele - nawet z naszych kieleckich turniejów...
Na 3 miejscu dałbym kości - i tu się nie będę rozwodził...
Jak się "france" uprą to przewalisz nawet wygraną bitwę. Oczywiście można to próbować minimalizować... - ale zasad nie przeskoczysz. Jeśli oddział 15 Inner Circle Knightów przez 3 tury nie może zdaś feara żeby zaszarżować z boku na regiment 5 szkieletów to żadne ranki, BSB czy warbannery nic nie dadzą. Po prostu masz ochotę odgryźć kawałek blatu i tyle... Taki battlowy folklor... :)
Rozpiska - to dopiero 4 miejsce...
A wszystko inne to już tzw. "błąd statystyczny" i IMO nie ma praktycznie żadnego wpływu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Azrael88
Moderator
Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 748
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 13:17, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Bastor:
Umiejętności zależą od doświadczenia więc pisząc "umiejętności" je również miałem na myśli, gracz z duzym doświadczeniem/umiejętnościami dobrze wykorzysta rozpiskę. Naturalnie jak ktoś weźmie sobie xero z netu i będzie tym grał bez ładu i składu oraz pomysłu, to nawet turniejową masterową rozpiską z I miejsca przerżnie bitwę.
Widywałem jak ludzie wystawiali skaveny na 3 elektrykach, ratlingach i sztorm banerach i dostawali w dupę, mimo że taka armia uważana jest za totalnie wygiętą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shino
Wlóczykij
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 15:06, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Bastor napisał: |
Żeby rydwany były core to musisz mieć mumie za generała...
W każdym innym wypadku są specialem. |
wiesz z reguly jak sie gra na hlp to nie wykorzystuje sie rydwanow bo hlp wplywa na kompozycje armii, ze jest to defens z ewentualna kontra z kawalerii ;) wiec zakladam, ze jesli sa rydwany to nie zajmuja cennego slotu scorp/carriony ;) (poza tym dosc dobrze znam zasady i wiem, ze potrzeba kinga by byly w corach :) )
Cytat: |
Cytat: |
Cytat: |
Jakoś nie zauważyłem masowego stosowania tej "przegiętej" jednostki... ;-) |
dziwne... ja jakos z nich korzystam i nie narzekam... sprawdzaja sie na wszystkie armie w zasadzie w tym na skaveny wygrywaja i tak wygrane bitwy, na he w koncu ci wygrywaja bitwy (B)) a na kilka innych pomagaja :)
Problem tylko w tym, ze trzeba je traktowac jako fast a nie glowna sile uderzeniowa (bone giant/scorp/heavy cav. anyone?) |
Ależ ja wcale na rydwany nie narzekam!
Tyle, że powołany przykład odnosił się do chorej ilości rydwanów (zapewne do jednej z moich rozpisek w której szalało 10 rydwanów w jednej jednostce
Dlatego wspomniałem o tym, że niewiele widuje się takich rozpisek.
Mało tego - ma ona sporo wad i jeśli ktoś wie jak to "rozpracować" - TK mają ciepło... |
ummm ostatnio wiecej jak 10 rydwanow mialem na bazyliszku i poszlo mi calkiem calkiem (4 z muzykami sie swietnie spisuja...) tzn. bylem piaty wiec nie moge na nie narzekac :) szzegolnie, ze zawsze grywam na minimum 2 trojkach :) jednak jak mowilem rydwany maja zbyt duzo minusow zeby se na nich oprzec... s7 moga spokojnie wyjac 9 armii co jest troche za duza licza zeby sie na nich opierac :)
Cytat: |
Rydwany w TK są IMO świetną uniwersalną jednostką - ale do bycie "porno-unitem" to im daleko... |
mhm... w tk to tylko scorp i sc moga na to miano zaslugiwac (gigant juz jest zbyt delikatnyu)
Cytat: |
Rozpiska sama w sobie jest warta tyle ile gracz który się nią posługuje. I wielokrotnie spotykałem się z sytuacją w której ktoś "przepisywał" rozpiską która wygrąła turniej a potem wtapiał co drugą bitwę. |
problem sie pojawia w druga strone... nawet jak jest dobry gracz to ciezko mu duzo ugrac slaba rozpiska... wiec wydaje mi sie, ze jest ona w rownym stopniu wazna co umiejetnosci jesli nie wazniejsza.
Cytat: |
Widywałem jak ludzie wystawiali skaveny na 3 elektrykach, ratlingach i sztorm banerach i dostawali w dupę, mimo że taka armia uważana jest za totalnie wygiętą.
|
bo tu juz jest wazny gracz :D nigdy nie zapomne bitew, ktore rozgrywalem z dydem na jego 4 elektrykach... takie meczarnie taktyczne, ze po 1 bitwie juz sie mialo dosc :) z crusem tez nie jest latwiej zreszta teraz z ordinu :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|