Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
docent
Pomocnik
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:50, 11 Kwi 2007 Temat postu: Defiler - czy warto? |
|
|
Po mojej ostatniej bitwie z IG - graliśmy na prawie 3000 pkt - planuję zakup Defilera. Jako że nie gram Iron Warriorsami ,Defilec to jedyna szansa na posiadanie w mojej armii Black Legionu Ordnance. Jakie macie z nim doświadczenia i czy w ogóle warto to bydlę kupować.
Mile widziane doświadczenia zarówno generałów chaosu jak i przeciwników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
marcin
Stały Klient
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw 18:05, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie warto. Według mnie bardzo przydatny. Dość silny ale niezawsze się spłaca ze wzgledu na swój spory koszt. Jest również dobrą bronia psychologiczna. Kup, jeden Defiler na stole napewno niezaszkodzi (po co ja wogóle daję takie rady ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karol
Aspiring Beer Master
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pią 10:33, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem ( a nieraz wystawiam ) zdecydowanie wartko zakupić. Jest ładny .....i przy odrobinie szczęscia jest to 175p nie do wyjecia przez przeciwnika... (jeśli dopisze Ci stół... i coś nie wejdzie na plecy).... pozatym można mu dać mutacje i wtedy z pancerzem 13 (i przy odrobinie farta) potrafi znieść już wiecej....ale to jak już nie mam pomysła co zrobić z punktami.
Jak sam mi powiedzialeś- jest nieprzewidywalny- to fakt i raczej jedyny minus....ale jak trza to go rzuczam nawet do kombatu zeby mieć przewage.... i może kogos ubić......
....a jak juz placek siądzie.....łojjj.....gwardia, tau, eldarki....... nawet sm... cicho jęczą.
Pozatym demonic possesion. KLIMAT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
docent
Pomocnik
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:33, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja bardzo dużo grałem ze Space Wolfami i coś mi takiego "niemiłego" po nich zostało. Oczami wyobraźni widzę mojego lśniącego Defilera i nagle wychodzący "behind enemy lines" oddział nafistowanych i nameltowanych skautów. Tak jakby gdzieś niedaleko robili grilla i wpadli tylko rozmontować Defilca i wrócić do piwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karol
Aspiring Beer Master
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pią 20:27, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
no wlasnie tez raz mialem taki przypadek..(ale sie za puzno dowiedzialem, co to robi)...ale aktualnie nikt nie męczy wilków u nas teraz.... pozatym jak wiesz czego sie spodziewać to można też na to przewidzieć oddzial raptorków.... którzy wrazie co spalą i wymordują jakieś zwalowane oddzialy.
ma super mega klimat. i to moim zdaniem przeważa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
docent
Pomocnik
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 7:02, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Myślałem właśnie jak skonfigurować Defilera:
1. Indirect Fire obowiązkowo
2. Chyba Reaper wystarczy
3. Smoke Launcher
i tyle - wychodzi 178 pkt i chyba nie warto wiecej pakować ,ew. Mutated Hull ale to kolejne 30 pkt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karol
Aspiring Beer Master
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sob 8:36, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
hmm. smoke launchery- na to jeszcze nie wpadlem a to calkiem dobry pomysl. dzięki :)
ja bym nie inwestowal w jakies inne zmiany broni typu laska bo to jest za drogie czyli bez sensu. jak chcesz mieć laski to bierzesz predatora.
....i flejmer może się przydać i autokanon(twin linked) też jest spoko.
indajrekt wiadomo- mus.
a mutated tak ja mówisz w ostateczności. tylko ze to wtedy jest 208p czyli clakiem sporo. jesi przeżyje to calkiem dobrze jak nie- to trzeba kombionwać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
docent
Pomocnik
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 9:39, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Smoke launchery kosztują tylko 3 pkt i ja daje je w zasadzie na wszystko ,czyli moje dredki zawsze maja ,landek i rhino tez ma. Niby drobnostka ,a może uratować ass.
Heavy flamer jest w standardowym wyposażeniu ,a dokupowanie havoc launchera chyba nie ma sensu (10 pkt) - jesli juz to havoc launchery tylko na ryniaczach.
Reaper autocannon pozostaje najlepszym wyborem ,TL bolce - nie bardzo ,a TL laski - jak pisałeś - na predatorze.
Czyli zostaje 178 pkt , napakowany dred (plasma cannon + mutated hull) kosztuje dla porównania jakies 160 pkt więc chyba warto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ToxicMarine
Bywalec
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sob 11:18, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mam ten sam problem. Z tym, że gram IW i jeszcze myśle nad bazyliszkiem. Ale i tak skusze się raczej na defilera (mutated hull, Smoke launcher, Indirect Fire). Nie zawsze na stole masz gdzie go schować, a defiler przetrwa jakiś ostrzał. Z bazylem byłby problem. Pozatym piękna figurka. Dla mnie obowiązkowo 1 musi być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karol
Aspiring Beer Master
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sob 17:21, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ee mutacje to tylko jak mam chore punkty i już nie wiem co z nimi zrobić. wersja za 178p jest optymlana i wystarczająco dobrze sieje CHAOS
i wlaśnie autokanony to jest to. kiedyś myslalem o bolcach.... ale S7 a S5 to duża różnica i zdecydowanie warto mieć jeden strzal mniej a z S7.
wogóle autokanony rządzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
docent
Pomocnik
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:28, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
W ogóle najfajniej jest siać CHAOS nieważne czym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karol
Aspiring Beer Master
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sob 18:09, 14 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
proponuje te wspaniale plany zastosować na turnieju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
docent
Pomocnik
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 9:29, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Chciałbym mieć taki problem gdybym grał IW (Defil ,Windyk czy Bazyl ,nie wspominając o obowiązkowym 3x2 grubasy).
Wtedy chyba zapomniałbym o dredkach i wstawił wszystko - defilca i bazyla po bokach a vindicatora centrą razem z oddziałami)
Pozostaję przy 178 pkt - optymalna sprawa. Pozostaje drobna kwestia innej ceny i czasu jaki trzeba poświęcić żeby taki Defilec fajnie wyglądał (na szczęście ulubionym kolorem Black Legionu jest czarny).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziel0ny
Aspiring Beer Master
Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wytrzasnąć kase na piwo?
|
Wysłany: Pon 19:55, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Defiler fajny jest :]
Najfajniejsza jest figurka.
Indajrekt to jego podstawowa broń. Reszta bajerów rzadko kiedy sie przydaje. Ale za to trzymają zajefajny klimat :]
Po mojemu, w 90% jedyna sensowna taktyta grania nim, to chowanie go w kącie stołu za budynkami i indajrektowanie. Jeśli tylko zacznie wystawiac zza terenu jest pierwszym celem ostrzału przeciwnika: ma rewelacyjną dużą figurkę (kazdy jej zazdrosci), jest drogi, delikatny (12 pancerza to malo, 13 niewiele wiecej), kazdy boi sie plackow.
Dlatego zawsze wystawialem wersje za 175 punktow i nigdy nie zalowalem braku zamontowanych smokow. Jakos nigdy by sie nie przydaly. Wszystkie dodatkowe upgrejdy czynią go jeszcze droższym i jeszcze bardziej przeciwnik chce aby zniknal szybko ze stolu.
Ogolnie rzecz biorąc, to bardzo mocną jednostką nie jest. Ale gdy masz go na stole, to sprawia dużo radości :] szczególnie na koniec bitwy gdy caly ostrzal przeciwnika jest juz zjedzony przez demony, a defiler wychodzi z krzakow i straszy niedobitki przeciwnika
pzdr!
ps. Danzig rulez :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karol
Aspiring Beer Master
Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 11:06, 07 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
a ostatnio z autokanona DEfilerowego rozwalilem jakies eldarskie coś haha. inne bronie też się przydają.
A i jeszcze ciekawy link. Może ktos nie zna.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|