BITEWNE.FORA.PL

Maszta

ogólnie z wpisowego mamy 28 zł ja myślę żeby poczekać i naprzykład dołożyć z przyszłego turnieju by większa sumka by była i dopiero pomyśleć na co je przeznaczyć makiety itp

SARGO

zostaw na nagrody następnego turnieju - kasa na makiety jest w klubie

Maszta

zresztą można się wstrzymać te pieniądze nie zginą ale zbliża się 6 edycja i może się okazać nagle że jakiś typ terenu stanie się uber potrzebny tak jak to miało mięjsce z losblokerami w 5 dlatego niech na razie kaska leży imo

SARGO

spoko, nie ma sprawy
może uda mi się zagrać następnym razem
może ktoś się pokusić o jakąś relację ?!

Maszta

Dobra to ja zacznę

Sperhead fajna sprawa ale bardziej for fun a nie turniejowo (znaczy by nie było 40k to też słaby system do turniejów przez całkowity brak balansu pomiędzy frakcjami już dawno stwierdziłem że to dobra gra do piwka i to na punkty 4k+ a nie jakieś patrole).
Ale samo rozszerzenie fajne powoduje konieczność zupełnie innej rozkminy bo już same formacje dają fajne możliwości taktyczne + rozstawienie wzdłuż a nie wszerz .

Patelniaste stoły to był błąd ale w końcu WRU ustawiał niech się uczy :D Sam spearhed promuje armie bardziej daka daka (ale istnieją formacje idealne dla naporu więc się to równoważy) Trochę żałuję że byłem zbyt styrany i nie chciało mi się dorzucić ... moja wina

Teraz już sam turniej okazało się że czasówka dawała aż nadto czasu ;) 2,5 godziny wystarczało aż za dobrze :D

Miałem się wybrać Armoured Company ale Lesiu niedostarczył wystarczającej ilości hydr więc z braku laku trzeba było jechać chaosem

Świniak z lashem i skrzydłami
Sorcerer z lashem i skrzydłami
Terminatorzy x3 fist, reaper, combi plasmy
Terminatorzy x3 fist, reaper, combi melty
Noisi x5 z blastmasterem
CSM x5 melta, rino
Havoki x5 autocanon x3
Oblity x3
Oblity x3
Cały HS w fomacji destroyer czyli strzelanie przed grą
W sumie spodziewałem się niezłych wklepów bo ani chaos to nie topowa armia a i myślałem że jakoś więcej ludzie skorzystają z opcji oferowanych przez dodatek

Bitwa 1
Sławny i BA
celem było dostarczenie jak największej liczby scoringów na połowę przeciwnika

Sławny miał przewagę skoringów i mobilności miał 4 składy na packach po 7 fist i melta + w jednym priest do tego stromreaver, libro dred z lataniem i pred tak więc 7 mobilnych scorów do moich też 7 ale bardzo stacjonarnych do tego dochodzili kowale i libra oraz dodatkowy priest

Sławny musiał się rozstawić na ogólnej patelni stormreaver na openie pakowcy pochowani za wysokim na 3" murkiem pred skitrany przy prawym brzegu koło ruinki

Po mojej stronie oblity ustawione na bardzo wysokim bunkrze z coverem na jego obrzeżu zmieściły się havoki i noisi za nim stało rino z małym lasherem i CSM świniak też tam skitrany termosy nieopodal za murkiem.

Tak więc zanim rozpoczęła się gra salwa z pierwszych oblitów sciąga latajkę z której wysiadają termosy z librą i priestem. Sławny niefortunnie ustwił ich tak że nawet lash nie był potrzebny. Dlatego też kolejna 3 wypala z 3 plasma cannonów w zbitych chłopaków 11 wundów zabijają z 1 szponiastego i jedną ranę na librze, havoki sypią po predzie 2 glany jeden odbity i shake.
było to jedyna bitwa gdzie w pełni wykorzystałem potencjał swojej formacji

Teraz 1 tura: Sławny czym moze leci do przodu pred podjeżdża i odpala smołki. Sławnemu słabo idą runy 1,2 cale a do tego zamiast rozstrzelić się do jeszcze bardziej się skupił więc nadal lash był zbędny. w turze tej wyparowywuje skład na packu z priestem i jeszcze jeden (oblity + noisy) bez oraz jeden termos a pred tym razem stuna

Tura 2:
sławny nadal napiera ale popełnia te same błedy co ostatnio zbyt się bija do tego umieszcze termosów i packowców oraz libre dreda zbyt blisko siebie. Dlatego mały korekcyjny lash i bladzie przeżywają prawdziwy taniec w plaśmie wyparowują packowcy, libra i termos (zostały się 2 tarcze) dred dostaje shejka pred stuna i immobila

Tura 3 czyli dożynki pred wyparowuje, dred dostaje stuna + dochodzi do walki tremosi vs termosi wynik obopulna wyżynka ja zaczynam iść na stronę przeciwnika

Tura 4-5 świniak bije się z dredem i go zabija co pozwala mi dojść 5 scorami na stronę przeciwną

20:0 dla mnie

Bitwa 2 Lesio i GK

Fajni GK z mordakiem i jego duchami + inki z psikawką 2 mini składy gk z psikawkami jeden z młotkiem + 3 dredy 2 zwykłe z autocannonami i psi ammo + veneryk z mmelta w formacji ambush czyli infiltracja + +1 do covera. Mordak dał 3 skile i 2x scout na dredach i na dredknajcie na stole ląduje 1 dred z auto bardzo daleko poza mym zasięgiem za lasem dredknajt veneryk i zwykły w outflanku ss squady w deepie, mordak to samo.

Tura 1:

Ja nie robię nic przed grą bo jedyny na stole dred jest poza mym zasięgiem. Lesiu ląduje mordakiem z inkim i duchami nie robiąc też nic :) dred podchodzi i zabija jednego havoka.
Havoki mszczą się za zabitego towarzysza zabijając dreda.Mordak z chłopakami zostaje zlashowany i plasmowany w efekcie czego zostaje on sam z 2 ranami i jeden duch którego przywołał po śmierci zaczyna walczyć z DP ginie duch a princ rane

Tura 2:

Pojawia się dred dredknajt i veneryk oraz 2 ss squady dred + zabić rino bez efektu to samo dredknajt on dodatkowo szarżuje i veneryk bez efektu ss squady zabija 2 termosów i zmusza ich do ucieczki. W odpowiedzi ginie od plasm na oblitach i drugich termosach dredknajt zwykły dred i veneryk dostaje stuna, ginie mordak.

Tura 3
Tracę 2 oblity od dreda który odczarował sobie stuna ss squady zabijaja havoka
mały lash dołącza się do havoków próbuje lashować ss squad i nic nie robi dred i veneryk stuna dodatkowo veneryk traci łapę a lasher idzie powoli w stronę znacznika.

Tura 4
Tracę havoków którzy nie zdają liderki i pociągają ze sobą sorca i samotnego oblita z mm veneryka.
W odpowiedzi zabijam dreda, veneryk dostaje termosy z chainfistem

Tura 5
smyranie się bez szału veneryk dostaje immobila ss squady coś tam próbują bez szału swiniak napiera nadal mały znacznik CSM siedzą na dużym

Tura 6
Ginie Veneryk przeżywa świnia na znaczniku pomimo psikawek

16:4 dla mnie

Z ciekawych rzeczy mały lasher nie trafił ani razu z lasha a lesiowi nie wszedł żaden rending :)

Bitwa III Mojsze Herbergier i jego blond anioły

Duży skład z pristem i librą na jp 5 assterminatorów z pristem i kapciemw landku redimerze 2 6 osobowe ass składy z fistem i meltą w razorach lndek i razory w formacji która mówi że wyjeżdżają z boku 3 na raz wraz w wkładką w pierwszej turze.

Na poczatku nie widziałem tej bitwy i postanowiłem minimalizować starty więc schowałem wszystko do rezerw

Tura 1

BA wykonują jakieś taktyczne ruchy itp wychodzi sperhed ich

Tura 2 bladzie podjeżdżają landkiem i rzorami tak by dać mu cover packowcy lądują z deepa
Mi wychodza noisi w głębokim rogu nie robią nic :D

Tura 3

Tracę landek i razor podjeżdaja strzelają tracę 2 noisów packowcy chowają się za landkiem
Wychodzą mi świniak 2x termosy oblity mniej więcej na środku stołu i havoki głęboko w drugim rogu
Robię immobila na landku niszczę jednego razora ginie jeden asaltowiec a drugiemu urywam broń. przetrzebiam pakowców

Tura 4

Co może biegnie w moją stronę oblity dotają jakieś melty i nie giną z noisi szarża na oblity
Wygrywam combat z baldziami !!!
Strzelanie jeden termos przeżywa mi ginie jeden skład termosów

Tura 5 resztki bladzi wycofują się w stronę landka (który stoi na znaczniku) razor bez broni pędzi na drugi znacznik ale nie dojeżdża
Ubijam termosa.

Tura 6 bladzie chowają sie landku razor dojeżdża do znacznika.
Havoki zabijają razora. Landek dostaje laski i melty ale przeżywa dopiero szarża princa i sorcerera go ubija chłopaki w środku ustali ale znacznik blokuje mój sorcerer

17:3 dla mnie :D

Tak w skrócie i chaotycznie :D

Maszta

No i jakoweś zdjęcia mam bo Kaśka robiła jak ogarnę to wrzucę.

WRU

Teraz w skrócie moja relacja. Nie jest szczegółowa, ale coś tam opisuje Yellow_Light_Colorz_PDT_06

Rozpa :
Lord na wilku
Runek
3x wolf guard
3x grey hunters
2x lone wolf
Fenrisian wolf pack
landek

1. Bitwa vs Grey Knights Lesia
Lesiu grał na składzie duchów z Mordrakiem, 3 dredy, dread knight i dwa małe składy chłopaków z psikawkami. Moja pierwsza bitwa w życiu z szarakami a dużo się o nich słyszało. Cel misji : przemieścić swoje oddziały scorujące na na połowę przeciwnika. Bitwa się zakończyła 12:8 dla Lesia. Ja nabiłem pkt, niszcząc większość jego oddziałów a on wygrał bo miał dużo scoringów.

2. Bitwa vs Chaos Daemons Teclisa
Demony miały w armii GUO, Daemon Princea, heralda tenczowego, 3 składy bloodków i 2 x horrory. Cel misji 4 znaczniki w tym jeden główny za 600vp reszta za 200vp. Demony mają łatwo z marinami bo w combacie lajtowo rozkręcają power armour. Główny znacznik Teclis umieścił w pizdu daleko na swojej połowie potem się tam deepował i go już sobie miał do końca. Ja miałem 2 znaczniki i zabiłem sporo demonów w tym dwa grubasy, które były bardzo karcone przez lone wolfy. 12 do 8 dla mnie.

3. Bitwa vs Chaos Space Marines Emila.
Krzysiu książe demonów, landek, defiler i dużo berków. 3 znaczniki każdy za 400vp. Przebieg bitwy polegał na wzajemnej wyrzynce. Oddział za oddział, lanraider za landraider :D. Emil bardzo nie lubi Lone Wolfów i bardzo na nich polował. Dobrą akcją było zabicie 3 berserkerów w combacie przez 2 zwykłe fenrisian wolves. Bitwa zakończyła się remisem.

Spear Head jest fajną odmianą od standardowych scenariuszy. Stoły były różnie skomponowane, ale o nazwanie ich patalniami bym się jednak nie pokusił. Wyście chyba pustego stołu nie widzieli :D Na kolejnym turnieju sprawdzimy jak Maszta radzi sobie z zagospodarowaniem wolnej przestrzeni.

Podsumując to był fajny turniej, mam nadzieję, że wraz nastaniem 6 ed. Warhammer 40k ożywi się trochę bardziej w Kielcach. Powoli pojawiają się nowi gracze co jest pozytywne.

Maszta

challenge accepted :D zawsze sobie radziłem więc nie ma obaw :D
w sumie to tylko tak mało jakichkolwiek area było jakiś lasków itp