|
BITEWNE.FORA.PL Świętokrzyskie Forum Gier
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Frost!
Pomocnik
Dołączył: 02 Mar 2014
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:35, 21 Maj 2015 Temat postu: Raport Bitewny 1500 pkt Chaos Nurgla vs Space Marines |
|
|
Iron Father Erasmus Vaakan
Tazirin 16-05-41587 r n. e.
Raport bitewny
Planeta - Tazirin
Segmentum - Ultima
Sektor - Raat
Układ - Veed
Klasyfikacja generalna - Planeta Grobowiec
Klasyfikacja lokalna - Świat centralny
Powierzchnia pokryta wodami - poniżej 1%
Klimat – Półpustynny
Misja : zabezpieczyć oraz zebrać nekrońskie artefakty.
Przejęcie dowodzenia - Ordo Hereticus Inkwizytor Marteus
Siły wspomagane przez Asasyna Typ – Vindicare
Cztery dni temu na okręt przybył Inkwizytor Marteus z informacją o szczątkach nekrońskich konstrukcji, przejmując dowodzenie nad braćmi wyznaczył misję o wysokim stopniu priorytetu. Przewidywany czas operacji wynosił 8h.
Wypuszczony dwa dni po przybyciu Inkwizytora zwiad doniósł o niewielkich siłach kultystów chaosu splugawionych znakami Nurgla. Wśród kultystów zwiad rozpoznał oddział chaos space plag marines oraz po jednej maszynie wsparcia typu vindicator i predator.
Misja zakładała konfrontację z siłami chaosu w ruinach zabudowanego miasta
Crat' amar Nun. Powierzchnia gęstych zabudowań 10km/2 spowodowała uzbrojenie pojazdów wsparcia artyleryjskiego oraz dwóch Braci w pancerzach Dreadnought kosztem pojazdów transportowych oraz kapsuł desantowych.
Siły wytypowane przez Inkwizytora Marteusa
Iron Father Erasmus Vaakan - servo harnes, combi melta
Ilość - Typ - Uzbrojenie
5 Skauci – Boltery
5 Oddział Taktyczny – Boltery + Cięzki Bolter
5 Terminatorzy – Szturmowe Boltery, Działko Szturmowe (assault cannon)
1 Dreadnought Iron Clad – Piłopięść, Huraganowy bolter
1 Dreadnought – Podwójne działo Laserowe
1 Predator Destruktor – Działa Laserowe
5 Odział Dewastatorów – 2x Działa Laserowe
5 Oddział Veteranów Sternguard – 5x combi melta + power fist
1 Land Speeder Typhoon MultiMelta, Rakietnice typ-Typhon
Zwiad
8:00
Wypuszczona czujka w postaci oddziału 5 scoutów dowodzonych przez brata Lamberta wraz z Landspeederem Typhoon, po szybkim zwiadzie donosi, iż całe miasto Crat' amar Nun jest faktycznie wymarłe, na radarze jest całkowicie czysto. Nie ma też śladów o jakiejkolwiek obecności wroga. Brak również pozostałości nekrońskich artefaktów.
8:45
Inkwizytor Marteus podejmuje decyzję obejścia miasta od strony zachodniej. Wypuszczając zwiad bardziej na północ od miasta w kierunku samotnego wzgórza Nakal' ram. Brak sił nieprzyjaciela. Brak aktywności artefaktów.
9:00
Czujka wychwytuje słaby sygnał 5 mil od miasta na północ.
Pojawia się teoria o mocy teleportacyjnych w artefaktach szukających drogi do planety matki.
9:35
Połączenie sił z czujką. Inkwizytor Merteus zaczyna się dziwnie zachowywać.
Odnoszę wrażenie, że coś przede mną ukrywa. Dwie mile na północ czujka likwiduje niewielki oddział kultystów Nurgla.
10:00
Zwiad dociera pod wzgórze. Otrzymujemy informację o dużych siłach plugawców Nurgla w składzie:
Lord Typhus
4 Terminatory
piętno nurgla, chainfist, combi melta 3 power axe
Landrider
dozer blade
7 Plague marines
plasma gun 2 power fist
1 rino
dozer blade
21 zombie
21 zombie
1 Plague hulk
1 Vindykator
1 Relic predator
plasma destructor 2 lascanon sponsony
10:30
Całe siły docierają do podnóża Nakal' ram.
Bitwa
Rozstawienie Vanguard Strike
Siły wojsk na 1500pkt
6 znaczników
Chaos przejął inicjatywę umieszczając na dogodnych pozycjach swoje wojska.
Siły Nurgla rozstawiły się blisko środka pola bitwy, wyglądało to na plan silnego naporu masą zombie, popychaną ciężkimi maszynami. Cała lewa flanka została osłonięta zombie broniącymi swymi plugawymi ciałami pojazdów Predatr i Rihno w którym Assasyn dostrzegł odział plag Marines. W centralnej części, w masie rozkładu znajdował się vindicator osłaniany ruinami oraz Land Riderem z przodu kołtuniły się rozkładające ciała zombie gotowe zginąć w nieświadomości istnienia. Całość zwieńczał Soul Grinder ukryty w zagajniku. Całą armią dowodził sam Lord niszczyciel Typhus z obstawą Terminatorów Nurgla.
Połączone Siły Imperium rozstawiły się w oddalonej od środka części pola bitwy. Dowódca Inkwizytor obawiał się śmiertelnemu teraz zagrożeniu ze strony Vindicatora chaosu. Siły imperium pozbawione osłon w postaci pojazdów transportowych. Szybko stały by się masą martwych ciał. Na prawej flance sił Space Marines ustawił się Land speeder Typhoon którego zadaniem było wspieranie ogniem wysuniętych bardziej na przód scoutów. W centralnej części armii znajdował się Predator Destruktor wraz z chroniącym go bratem Vaakanem Pierwszym Mistrzem Kuźni kompanii klanu Morlocks. Oddział Taktyczny rozstawił się za niewielkim murkiem, Marines dodatkowo osłonięci zostali przez brata Midathsa Dreadnoughta uzbrojonego w linkowane działo laserowe
Pozostałe siły ukryte wśród niewielkich ruin ustawione na lewej flance zawierały dreadnoughta iron clada oddział sternguardów wśród których dowodzenie przejął inkwizytor.
Asasyn ustawił się na dogodnej pozycji wśród rumowiska skalnego w centralnej części wojsk Space Marines.
Tura I
(Armii Space Marines nie udało się przejąc inicjatywy)
Wojska chaosu ruszyły mozolnie przed siebie. Zombie chroniące cały przód zgniłej kompanii Nurgla od razu zajęły pierwszy ze znaczników umieszczony w środkowej części pola bitwy. Vindicator ruszył na przód zachowując prędkość ogniową. Równoczesny wystrzał z maszyn wsparcia był donośny na wiele mil. Wibrujący dźwięk wystrzału z vindicatora zdążył zaalarmować Space Marines o zbliżającym się pocisku jednak dla w pełni uzbrojonych dewastatorów to i tak było zbyt późno, niszczący wszystko dookoła potężny wybuch rozerwał ciała dwóch Marines chroniących oddział devastatorów. Kawałki skał i kurzu wciąż unosiły się w powietrzu gdy trzy kule Plazmy uderzyły w stanowiska i wprost zmiotły z powierzchni planety Tazirin kolejnych dwóch braci klanu Morlocks, niszczycielska siła kul plazmy pochłonęła istotną broń jaką było działo laserowe, dowódca w ostatniej chwili poświęcił swe życie aby ratować własnym świętym ciałem Bata Nexusa dzierżącego jedno z dwóch dział tego typu. Jeden pocisk przeleciał nad umocnieniami po czym spadł na kryjących się z tyłu weteranów, zabierając ze sobą ze świata żywych jednego z nich. Nie było nawet chwili wytchnienia gdy kolejny potężny wystrzał rozległ się na równinach pustynnej planety. Soul Grinder obrał sobie za cel Predatora sił Space Marines, pocisk lekko zniosło i prawdopodobnie tylko dzięki temu do pancerza dotarł tylko lekki wstrząs. Krusząc dookoła skały i paląc ostatnie skrawki zieleni na tej planecie.
Widząc to Typhus nakazał pełny ostrzał z dział laserowych zamontowanych na Landraiderze w ten sam cel, pociski laserowe ześlizgnęły się z pochyłych płyt pancerza Predatora, wydając przy tym przeraźliwy świdrujący odgłos rozgrzanego i topionego żelaza.
Siły dowodzone przez inkwizytora na chwile straciły orientacje w bitwie atak przeprowadzony przez siły Typhusa był całkowicie nie spodziewany. Ostatni z Devastatorów ustał się na nogach mając w pamięci swego poległego brata dowódce oddającego za niego swe życie.
Oddział sternguardów wspierany przez dreadnoughta przegrupował się do pobliskiego niewielkiego gaju. Inkwizytor wydał rozkaz do landspeedera wraz ze skautami aby ruszyli w głąb linii nieprzyjacielskich pozycji. Nadeszła pora aby pościć śmierć braci. Inkwizytor skoncentrował swe psioniczne moce aby dać błogosławiona celność na ostatniego devastatora, jednak tak potężny psiker jakim był Typhus bez problemu zniwelował jego starania. Cichy wystrzał assasyna zainicjował salwę Space Marines. Niewielki pocisk niszczący pancerze pojazdów powędrował w kierunku włazu amunicyjnego vindicatora marines chaosu, nieszczęśliwie ześlizgnął się z płyt pancerza maszyny. Łączne wystrzały z dział laserowych Space marines za wibrowały w powietrzu. Energetyczne wiązki powędrowały do celów. Predator destruktor skoncentrowanym potężnym strzałem trafił w czuły punkt predatora chaosu. Eksplozja rozrywanego i topionego metalu zagłuszyła dźwięki bitwy, a stojące promieniu trzech metrów od wybuchu zombie wyparowały.
Strzał z działa laserowego ostatniego devastatora przetopił się przez pancerz vindicatora uszkadzając jego podwozie i unieruchamiając całkowicie pojazd chaosu. Land speeder wystrzelił z całej dostępnej broni w największe zagrożenie jakie stanowił wówczas vindykator. Pocisk rozgrzanej wiązki metalu nie zrobił najmniejszych uszkodzeń a wystrzelone rakiety tylko zarysowały twardy pancerz Pojazdu. Widząc to Dreadnought brat Midaths wystrzelił z podwójnego działa laserowego aby dokończyć dzieła na Vindykatorze, kolejna eksplozja wstrząsnęła gruntem. Cała pozostała amunicja zamieniła się w ogromny słup ognia po czym spopieliła stojące w promieniu pięciu metrów chodzące ciała umarlaków. Łączny ostrzał Drużyny taktycznej i skautów usunęła przednią linie zombie marszującą po kolejny artefakt.
Zdobyte pkt:
Chaos 2
Space Marines 4 ( first blood )
Tura II
Armia Lorda Typhusa poniosła dotkliwe straty, Pan rozkładu wyszeptał Typhusowi wytyczne. Nigdy nie było czasu na litość a Typhus pragnął zniszczenia imperialistycznego ścierwa. Landrider ruszył krusząc kamienne pustkowie dozerbladami. Popychane wolą Lorda Śmierci zombie otoczyły ciasno artefakt strzegąc jego wartości oraz niszcząc przy tym serwo czaszkę inkwizytora. Kolejny oddział Zombie pomaszerował w tańcu śmierci po kolejny nekroński artefakt, nie zważając na ciągły ostrzał skautów Space Marines. Krótko po szybkim rozmieszczeniu wojsk powietrze rozdarł wystrzał z działa Soulgrindera. Pocisk pomknął ku Predatorowi zakonu Iron Hands, potężna siła wybuchu nadtopiła żelazną płytę niszcząc jego przedni pancerz i unieruchamiając go. Odłamki metalu wirowały jeszcze w powietrzu gdy kolejne strzały z Landraidera ześlizgnęły się po wyprofilowanej płycie Predatora, Laser pomimo swej niszczycielskiej siły ugiął się pod doskonałością tej pradawnej maszyny, niestety uszkodzenia były dość poważne.
Siły lojalistyczne rozpoczęły przegrupowanie. Oddział weteranów zajął pozycje w niewielkim gaju wraz z Dreadnoughtem IronCladem, który to rozpoczął obronę niewielkiej części pobliskiego artefaktu. Landspeeder otrzymał rozkaz zajęcia artefaktu w centralnej części pola bitwy, nawet własnym kosztem. Maszyna i tak w tej turze nie nadawała się do prowadzenia skutecznego ognia gdyż niespełna kilka chwil temu dzięki unikom wytrzymała ostrzał z plazm z niedaleko okopanego Rihno chaosu. Kolejna salwa z ciężkich dział laserowych, rozbłysnęła na polu bitwy po czym pomknęła w ogromnego demona, jakim jest Soulgrinder, Pociski z czołgu typu Predator przeorały wiązką lasera pancerz Soulgrindera niszcząc jego strukturę i uszkadzając mechanizmy ruchu demonicznej konstrukcji. Kolejny pocisk wystrzelony z Dreadnoughta trafił lecz siła lasera okazała się być zbyt słaba aby przebić pancerz monstrum. Dopiero cichy wystrzał assasyna zdołał się przebić przez pancerz jednak tylko uszkodził kilka modułów. W między czasie samotny dewastator starał się zniszczyć Nurglowe Rihno i tutaj pocisk wiązki lasera okazał się niewystarczający do całkowitego zniszczenia, przebijając się przez płytę pancerza uszkodził kilka punktów konstrukcji i nic poza tym. Korzystając z chwili Iron Father Vaakan przystąpił do szybkiej i skutecznej naprawy czołgu typu Predator serwo ramiona z precyzyjną dokładnością łatały uszkodzony pancerz i przywracały dawną świetność maszyny.
Zdobyte pkt:
Chaos 4
Space Marines 2
Tura III
Chaos Space Marines dowodzone przez Lorda Typhusa przystąpiły do pełnego ataku, Landrider utorowawszy sobie drogę przez hordę zombie, ruszył pełną mocą na umocnione linie wojska Imperium w centrum pola bitwy. Chaos Rihno wraz z załogą Plag Marines natarł wprost na umocnienia Drużyny taktycznej osłanianej przez brata Midathsa. a pozostałość chordy zombi z prawej flanki jednak wciąż w ogromnej ilości ruszyła na oddział scoutów. W trakcie szturmowej jazdy chaos landrider wystrzelił w kierunku Dreadnotha ironclada wibrująca fala energii dział laserowych rozeszła się dookoła jednak żaden z pocisków nie dotarł do celu. Plag Marines wystrzelili ze strzelb plazmowych w Dreadnoughta chroniącego drużynę taktyczną. Niszczące wszystko na swej drodze kule rozgrzanej plazmy trafiły w cel stapiając układ hydrauliczny i punkty konstrukcyjne pradawnej maszyny. Soulgrinder systematycznie ostrzeliwał Predatora armii imperium jednak tym razem układ celowniczy zawiódł i pocisk wybuchł sześć metrów od czołgu uszkadzając układ napędowy landspeedera i wyrzucając w powietrze ogromną ilość kamieni i pyłu.
Dla sił Lojalistycznych nie było czasu do stracenia, Armia lorda Typhusa zdobyła większość części nekońskich artefaktów i należało działać szybko.
W porę ze statku matki przybyły posiłki w postaci pięciu szturmowych terminatorów.
Głęboki skok okazał się pełnym sukcesem korzystając z ostatniej serwo czaszki Inkwozytora. Dreadnought Ironclad ruszył wprost na Landridera Pana rozkładu, osłaniając tym samym oddział veteranów. Na więcej manewrów już nie było czasu. Nim inkwizytor wydał jakiekolwiek rozkazy, asasyn wystrzelił. Cichy stuk upadającej łuski jeszcze nie dobiegł do jego uszu gdy pocisk przebiwszy się przez płytę bocznego pancerza Ladraidera wybuchł wewnątrz. poważnie została naruszona konstrukcja maszyny. Pozostały ogień dział lojalistycznej armii nie wskórała praktycznie nic. Skauci wraz ze wsparciem drużyny taktycznej wystrzelili całą serie w kierunku nadchodzącej chmary zombie skutecznie uśmiercając zaledwie kilka tych plugastw. Nieczujące bólu istoty pomimo poodrywanych kończyn pełzły do celu niczym niekończąca się szarańcza. W przypływie gniewu Brat Drewor zaszarżował na Landridera. Piło-pięść rozerwała przednią płytę pradawnej maszyny, dostając się do sieci energetycznej. Ta nie wytrzymawszy tak potężnego przesilenia elektrycznego uwolniła pozostały ładunek z napędu. Eksplozja wstrząsnęła wszystkimi na polu bitwy, części dawnego landraidera ważące po kilka ton latały dookoła z ogromną prędkością kosząc i niszcząc wszystko na swej drodze lotu. Pancerz Brata Drewora z ledwością wytrzymał tak nagły wzrost ciśnienia i temperatury. Jednak z wciąż palących się szczątków maszyny, wyszły potężne niewzruszone siłą eksplozji Termitatorzy Lorda Typhusa z nim samym na czele wspólnie demonicznym śmiechem obwieszczając światu nadchodzącą zgubę.
Zdobyte pkt:
Chaos 1
Space Marines 0
Tura IV
Zombie powłócząc pokrzywionymi odnóżami z niekończącymi się jękami i sykami pełnymi bólu ruszyły wprost na odizolowany od reszty armii Imperialistycznej oddział Skautów. Typhus wraz z obstawą terminatorów stanął naprzeciw Dreadnoughtowi IronClad bijący od chaosu odór wręcz był widoczny na tle zielonkawej piaszczystej gleby tej planety. Soul Grinder ustawił się na straży jednej z pierwszych części artefaktów. Rihno wraz z Plag Marines pomknął wprost na Dreadnoughta i terminatorów. Soul Grinder został natchniony przez swego plugawego pana, i oddał strzał jako pierwszy. Siła ognia była tak potężna, że pobliskie krzewy spłonęły w przeciągu kilku chwil od wystrzału, pocisk dotarł do celu. Asasyn nawet nie miał szans uniknąć centralnego trafienia. Eksplozja rozerwała jego ciała na drobne fragmenty mieszając tkanki mięsne wraz z gruzem popiołem i piaskiem pustyni. Dwóch Plag Marines wychyliło się przez główny właz i oddało celne strzały w kierunku Dreadnoughta z broni plazmowych. Dwie ciekłe ogniste kule pomknęły wprost na niegdyś Marinsa. Tym razem pancerz Maszyny kroczącej nie wytrzymał eksplozji ciekłej plazmy. Poważnie naruszona i uszkodzona konstrukcja zachwiała się, jednak nie uległa eksplozji. Całkowitemu zniszczeniu uległ system celowania i prowadzenia skutecznego ognia z dział laserowych. Chwile po tych wystrzałach Pan śmierci zaszarżował wraz ze swoją obstawą Dreadnoughta IronClad. Mniej więcej równocześnie chorda Zombi zerwała się do ataku na oddział scoutów. Ci w desperackiej próbie ostrzelania nadchodzącej fali śmierci oddali salwę z bolterów uśmiercając jedynie dwa plugastwa. Wywiązały się dwie krwawe walki scouci otaczani przez fale zombie w szyku obronnym prowadzonym przez sierżanta powalili kilka stworów, jednak taka fala umarłych była przez garstkę słabo opancerzonych żołnierzy nie do pokonania. Fala szponów, kłów wszelakiej maści ataków wciągnęła w swe szeregi dwóch żołnierzy imperium. Na przeciwległym końcu pola bitwy, rozgrywał się epicki pojedynek. Brat Drewor osamotniony na swej pozycji bronił swych braci veteranów przed najstraszniejszym z możliwych scenariuszy. To sam Lord Typhus dowodząc oddziałem Terminatorów siekał zaciekle i z furią Dreadnoughta, większość ataków ześlizgiwała się z doskonałego pancerza, jednak jeden z plugawców wyposażony był w piło-pięść. Celny atak wymierzony tą straszliwą bronią przeorał przedni wzmocniony pancerz Dreadnoughta. Iskry i nasycony olej wytrysnęły w powietrze mieszając się z aurą nieczystości nurgla. Poważne uszkodzenie pancerza zwiastowało szybki koniec tej walki.
Wojska Marines nie miały zbyt wiele czasu na przegrupowanie. Straty poniesione w ostatnich chwilach bitwy były niezwykle dotkliwe. Iron Father Vaakan podjął decyzję o ratowaniu unieruchomionego Land Speedera, gdyż ten z bliskiej odległości mógł dokończyć dzieło zniszczenia demonicznej konstrukcji jaką był SoulGrinder jednak aby to się udało, musiał przeżyć na otwartej przestrzeni, z dala od jakiejkolwiek możliwości ukrycia się przed ostrzałem wroga. Inkwizytor skupił swe moce psioniczne aby nasycić Force Sword, jednak potężny psiker jakim był Lord Typhus bez najmniejszego kłopotu zniweczył ten plan, w akcie desperacji Inkwizytor Marteus całą pozostałą siłę woli przelał na swój oddział. Ogromna siła energii była wręcz przez zwykłych veteranów namacalnie odczuwalna a moc z jaką napłynęła była nie do odparcia. Umysł inkwizytora na moment został wessany do Warpa a jego ciałem wstrząsnęło, krew uszła z oczodołów jednak inkwizytor przełamał napór osnowy i przeżył, było to zderzenie z największą mocą z jaką mógł kiedykolwiek igrać. Cały oddział poczuł zmiany w widzeniu świata, czas na chwilę zwolnił, a rozkołatane serca się momentalnie uspokoiły. Inkwizytor Marteus krzycząc wydał rozkaz ostrzału z combi melt oddział Lorda Typhusa. Nasyceni mocą wojownicy trafili idealnie rozgrzane ciekłe gazy metalu trafiły z furią w oddział Nurgla. Jeden z terminatorów został rozerwany na strzępy, flaki i części spaczonego pancerza wymieszały się w powietrzu. Lecz niewzruszone tym faktem dwie potężne istoty zaniosły się demonicznym śmiechem, patrząc tylko jak w desperackiej szarży wpadają na na nich veterani Marines. Na drugim końcu pola bitwy oddział Terminatorów wraz z Dreadnoughtem zaszarżował Rihno chaosu. W między czasie Iron Father Vaakan dotarł do Landspeedera który stał się dla niego jedyną ochroną przed wrogim ostrzałem. W tym czasie Predator wystrzelił w Soul Grindera jednak ten po prostu wchłonął trafione pociski. Dreadnought otworzył wnętrze Rihno a skorodowany pradawny metal łatwo ustąpił sile maszyny. Z tylnej rampy wybiegli Chaos Plag Marines roznosząc po polu bitwy kolejną aurę rozkładu. Walka jaka się nawiązała z Lordem spaczenia, była istną rzezią. Veterani wielu bitew Marines, byli rozrywani miażdżeni i niszczeni, Typhus wypuścił z siebie chmurę zgniłego toksycznego gazu stapiającego lżejsze pancerze Marines. Ciężko ranny Inkwizytor otrzymał potęzny cios po którym zostało już w nim niewiele życia. Desperacki atak sierżanta veteranów lekko zranił Lorda Typhusa miażdżąc jego lewy bok.
Zdobyte pkt:
Chaos 1
Space Marines 1
Tura V
Teraz nie było czasu na przegrupowania, Soul grinder od razu wystrzelił nie czekając na rozkazy od swego pana. Płomienie jeszcze nie wypaliły się do końca gdy w centrum pola bitwy nastąpiła eksplozja. Iron Father Vaakan znalazł się praktycznie w samym centrum eksplozji, ogromna temperatura stopiła jego doskonały pancerz a serwo ramiona zostały rozerwane, podobnie jak jego ciało. To był wstrząs dla Space Marines który nie miał mieć już końca, Horda zombie otaczająca drużynę scoutów powolnym naporem umarłych ciał zabierała ze świata żywych kolejnych braci clanu Morlocks w tym sierżanta dowódce, tracąc przy tym nieliczne plugastwa. Jednak największy dramat rozgrywał się w walce z Lordem Typhusem. Splugawiony nie wzruszony atakami Inkwizytora, widząc jego zmęczenie szybkim ruchem nadział go na kose i podniósł, po czym wyrywając głowę wraz z częścią kręgosłupa kolejnym atakiem rozerwał na pół jednego z weteranów. Rozwścieczeni marines wspólnie rzucili się na ostatniego terminatora. Mieczami łańcuchowymi wycieli wystarczający otwór aby umieścić w nim melta bombę. Eksplozja stopiła doszczętnie plugastwo nurgla. Jednak było to okupione wysoką ceną.
Ostatnia amunicja w Predatorze została wystrzelona w Soulgrindera. Wiązki lasera pomknęły idealnie do celu. Jednak i tym razem całun brudu nurgla uchronił przed zniszczeniem.Marines będący w Landspeederze odpalili pociski aby wesprzeć czołg Predator. Jednak żaden z pocisków nie trafił w cel, system celowniczy po wielu trafieniach był zbyt rozkalibrowany. Niedawne posiłki w postaci terminatorów, zaszarżowały oddział Plag Marines z furią w niszczycielskiej sile ataku, Marines unicestwili tylko pierwsze szeregi Plagusów tracąc przy tym dwóch braci. Widząc to sierżant Terminatorów Deeus wezwał o natychmiastową ewakuację pozostałych Marines z pola bitwy. Zdobyte ilości nekrońskich części musiały wystarczyć już na wszelkie testy...
Zdobyte pkt:
Chaos 3 (w tym Slay the Warlord)
Space Marines 0
Chaos odniósł niepodważalne zwycięstwo.
Iron Father Erasmus Vaakan przeżył lecz to co z niego pozostało zostało błogosławione na Dreadnoughta
Łączne pkt
Chaos (Maszta) 11 ( w tym Slay the Warlord)
Space Marines (Frost) 7 (w tym First Blood)
Kolejne raporty-opowiadania miejmy nadzieje wkrótce ;)
Pozdrawiam !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
WRU
Kasjer
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CK
|
Wysłany: Pią 6:23, 22 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
I to się nazywa bitwa. Mamy pomalowane armie, a nie sam szary plastik na stole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SARGO
Beer Master
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 2170
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pią 7:09, 22 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
no to Wru kochanieńki - siedzisz i napierasz na figsy pędzlami !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CorniC
Pomocnik
Dołączył: 13 Wrz 2013
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:40, 22 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Ogólnie to fajnie że coraz więcej armii nie straszy plastikiem, a kilka jest malowanych naprawdę na poziomie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WRU
Kasjer
Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: CK
|
Wysłany: Sob 13:38, 23 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
SARGO napisał: |
no to Wru kochanieńki - siedzisz i napierasz na figsy pędzlami ! |
Coś tam mam już pomalowane :D Może będzie z tego połowa armii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
patrykus2010
Woźny
Dołączył: 26 Paź 2014
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sob 14:50, 23 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Świetny raport czekam na więcej, same armię piękne i niezwykle dobrze zrobione. Sam mam nadzieje że jeszcze miesiąc lub dwa i sam będę mógł tak pomalowaną armią zagrać
Tylko jedna malutka rzecz, jak już tłumaczysz nazwy na polski to lepiej tłumaczyć wszystko. Takie mieszanki jak tutaj
Cytat: |
5 Odział Dewastatorów – 2x Działa Laserowe
5 Oddział Veteranów Sternguard – 5x combi melta + power fist |
brzmią po prostu pokracznie. Na górze przetłumaczone, a na dole zostawiony oryginał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frost!
Pomocnik
Dołączył: 02 Mar 2014
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:34, 23 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
W polowie tekstu juz nie chcialo mi sie tlumaczyc. Chcialem to poprawic pozniej ale uznalem ze... nie chce mi sie i generalnie juz pozostawienie tego takim jak bylo nie zrobi wielkiej różnicy.
Ale tak masz racje to troche razi :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maszta
Aspiring Beer Master
Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 1342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 16:24, 23 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
WRU napisał: |
Coś tam mam już pomalowane :D Może będzie z tego połowa armii. |
Ja nawet połowy nie mam pomalowanej :(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Frost!
Pomocnik
Dołączył: 02 Mar 2014
Posty: 237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:49, 23 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
Maszta napisał: |
Ja nawet połowy nie mam pomalowanej :( |
Tylko ze u Ciebie mniej niz polowa to donyslam sie ze spokojnie ponad 4k
Gdzie nawet nie mam z czym wyskakiwac majac pomalowane 1800pkt no przy max uzbrojeniu i dolaczenie assasynow i innego scierwa bedzie moze 2k
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|