BITEWNE.FORA.PL

Maszta

konwersja to nie jest, nawet nie wiem z jakiej firmy ten model :D

a co do wybijania Twojej armii to bardzo chętnie

Maszta

Teraz większy kaliber

Dorobię trochę błota i innego syfu na gąsienicach i spodzie pojazdu.
Niby malowany jak wszystkie inne a jakoś efekt nie ten :P

Maszta

Dziś nie nurglowo.

Model który zapomniany przeleżał ponad 2 lata w rozpuszczalniku. Poza dziwnym białym nalotem, który zszedł pod wodą nie było skutków ubocznych Yellow_Light_Colorz_PDT_11

powoli lepi się też czaszkowa podstawka pod niego

Algirdas

Typhon efekt nie ten, bo widać za dużo srebrnego metaliku na gąsienicach. Na Spartanie i innych czołgach napaćkałeś dużo więcej brązowego (a nie szarego) błota. Tak samo to wielkie działo ma za dużo srebra. Może byś tą grubszą część która jest bliżej pancerza też pomalował na zielono?

Maszta

na wszystkich czołgach jest to samo błoto... kwestia oświetlenia :D
metaliki złoszowane już na gąsienicach więc nie walą po oczach tak są takie przytłumione jak na reszcie czołgu.

Maszta

Marines zarazy

i rhino do nich

oraz kolejne plagi

oni też mają swoje rhino

Tutaj wydechy do poprawy bo jednolite z pancerzem nie za bardzo pasują. Ranty podstawek będą wszystkie czerwone bo takie planuje na troopsch.

Mijagi

Obrzydliwe (oczywiście w znaczeniu pozytywnym) to pomioty Nurgle'a. Yellow_Light_Colorz_PDT_19

Aż muszę zapytać o tę śliczną rdze.
Fakturkę robisz z piasku/opiłków czy jakiegoś wynalazku GW typu Typhus Corrosion?
To co najjaśniejsze to Ryza Rust czy po prostu pomarańczowa farbka?
Zacieki (np. na Rhino) malujesz metodą rozmazywania wielkim pędzlem, jak na filmiku poniżej (czas 2:50) czy masz jakąś własną metodę?
https://www.youtube.com/watch?v=VBe8siSbK-0

Maszta

Rdza to faktura z pasku/pyłu/typhus corrosion. Oczywiście nie wszystko na raz ;) każda metoda to konkretny efekt np typhus najlepiej mi się sprawdza na metalikach: metaliczna baza typhus i delikatny brash metalikiem co by wyciągnąć fakturę. Piach i pył to gdy chcę uzyskać bardziej widoczny efekt bo ziarenka nadające fakturę w typhusie są małe.

Oczejebna rdza to u mnie najczęściej baza z doomull brown lub rinox hide potem mieszanka troll slayer orange i doombull po czym brasz samym pomarańczem i na koniec metalikiem jakimś. Zależnie czy ma być jaśniejsza czy też nie proporcje dobieram sobie według uznania. Jeśli chcę bez metalicznych przetarć to trochę łosza kapnę.

zacieki robię agrax erthshade lub typhus corrosion te oleiste a rdzawe pomarańczowym nakładanym pędzlem. By nadać naturalnego rozmycia można przejechać palcem zgodznie z kierunkiem zmierzonego ściekania. a delikatne rdzawe przetarcia to porostu lekki brash pomarańczem lub mieszanką.

Mijagi

Dzięki wielkie, za wyczerpującą odpowiedź!

Maszta

to tak wszystko w uproszczeniu ale zasadniczo nie stosuję jakiś skomplikowanych technik modelarskich.

Mijagi

Tyle mi w zupełności wystarczy. Muszę tylko wymyślić sobie odpowiednią kombinację kolorystyczna do żółto-czarnych elementów.
Pomarańczowa rdza prawdopodobnie zniknie na żółtym, wiec pewnie będę musiał wejść ciut bardziej w czerwień.
Ale - jeśli tylko zdecyduję się na rdzę - to podstawowy pomysł, czyli fakturka + Dumbull Brown, pozwolę sobie pożyczyć Yellow_Light_Colorz_PDT_19

Maszta

Dawno nic nie było

Lord skaczący ale plecak wymienny, więc i może być na piechotę... tylko po co?

Algirdas

Nie wiem jak wam, ale mnie to co Maszta wyprawia nurglując modele, wygląda dużo fajniej niż szumnie zapowiadana Herezja Horusa. Co więcej niektóre jego wyroby jak chociażby ostatni dżamppakowy Lord z rozdziawioną buzią wyglądają lepiej niż herezyjne modele z FordżŁorlda.

Ja co prawda nie rozróżniam zbroi MKIV od MKII itp. ale tak po prostu na oko te Masztowe modele są ładniejsze.

Maszta

Miło, że się podoba Yellow_Light_Colorz_PDT_15

Akurat korpus i naramienniki tego pana są z fw, nogi od berków, claw od wilków a fist z starego boxa csm, plecak to spellcrow. Niedługo powinni się też skończyć robić raptorzy co by lord miał z kim latać Yellow_Light_Colorz_PDT_19

Mijagi

Połączenie wspomnianych elementów jest świetne.
Szczególnie te wielkie (ale nie za duże) silniki i brzuszysko bardzo współgrają ze sobą.